Raport: Raw, 15/06/2020

Kliknij Czytaj Więcej aby dowiedzieć się, co Sasha i Bayley ponownie robiły na Monday Night Raw.

The Boss i Bayley po raz drugi zawitały na czerwoną tygodniówkę jako mistrzynie Tag Team.

Wypowiedź rozpoczęły od powiedzenia, że dziś są urodziny Bayley i zamierzają świętować je cały tydzień, zaczynając oczywiście od Raw.

Następnie zaczęły mówić o tym, że w środę pojawią się w NXT, by postawić na szali swoje tytuły przeciwko Shotzi i Tegan Nox i śmiało dodały, że wyjdą z tej walki zwycięsko i zabiorą pasy do domu-na SmackDown.

Sasha wzięła mikrofon do ręki i powiedziała, że ma wiadomość dla IIconics. Zakazała im mówić, gdzie i kiedy razem z Bayley powinny bronić swoich pasów. ( Peyton i Billie tego samego wieczoru, jakiś czas wcześniej, wyzwały Banks i Bayley do walki o pasy )

"Jestem liderką, ona [Bayley] jest wzorem do naśladowania."

Dodała jeszcze, że Bayley jest najdłużej panującą mistrzynią SmackDown w historii, lecz nie zdążyła dokończyć ponieważ na sali rozbrzmiała muzyka IIconics.

Idąc do ringu zaczęły mówić, że już nikt nie chce już słuchać tego co mają do powiedzenia i to co każdy chce usłyszeć, to to czy przyjmują wyzwanie.

Bayley szybko odpowiedziała, że nie ma znaczenia z iloma drużynami miałyby walczyć, wynik zawsze będzie taki sam. Billie ponownie wspomniała o tym jak rok temu na WrestleManii pokonały Sashę i Bayley wygrywając pasy. Zaczęły nabijać się z Banks i Bayley, The Boss im odpyskowała, na co szybko zareagowała Peyton i uderzyła ją w twarz.

Bayley wybuchła i zaczęła na nie krzyczeć, podeszła do Sashy i zapytała czy wszystko w porządku, po czym krzyknęła do pań, że akceptuje wyzwanie. Szefowa nie była zachwycona i doszło między nimi do małej kłótni.