Sasha o jej reakcji po zobaczeniu siebie w "The Mandalorian" i przyszłości w Hollywood
"Obudziłam się pełna niepokoju. Byłam po prostu jak "O mój Boże, to dziś!". Musiałam pomedytować, przejść się na spacer i po prostu pękłam. (...) 13 listopada, 15 lat temu, mój bohater Eddie Guerrero zmarł. Zawsze więc myślałam o tej dacie jako o czymś okropnym w moim życiu. Ale w końcu użyłam tego jako paliwa by robić to co kocham i stworzyłam swoje dziedzictwo. To szalone jak bardzo wszechświat zatacza koło."
"Mam wiele marzeń i wiele rzeczy, które chciałabym zrobić w Hollywood. Ogółnie, sporo rzeczy, które chciałabym zrobić poza WWE. Oglądajcie mnie dalej w 2021. Będę dalej spełniać marzenia."
"Jestem bardzo wdzięczna, że przez ostatnie lata mogłam odgrywać rolę Sashy Banks. Ale to wszystko dzięki Mercedes Varnado. To Mercedes udało się przebić poza WWE i zadebiutować w Gwiezdnych Wojnach. Jestem bardzo podekscytowana by pokazać światu kim jestem."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz