The Bump 18/11/2020

Zapraszam na krótkie podsumowanie wczorajszego odcinka The Bump.

Pierwszym tematem był oczywiście występ Sashy w "The Mandalorian". 

Banks mówiła o tym jak bardzo jest szczęśliwa i wdzięczna za tę szansę. Została zapytana jak dostała tę rolę i powiedziała, że Jon Favreau zobaczył jej występ u 'Hot Ones'' z 2017 roku i jej osobowość bardzo mu się spodobała. Następnie zdobył do niej kontakt, zadzwonił do niej i powiedział, że bardzo chciałaby mieć ją w serialu. Banks przez chwilę była niepewna, ponieważ był to czas, gdy gale WWE odbywały się jeszcze przy udziale publiczności i miała bardzo napięty grafik. Usłyszała wtedy od Jona żeby się tym nie przejmowała, oni mogą ustawić się pod nią i zrobią wszystko by zagrała w ich serialu.

"Byłam bardzo zestresowana pierwszym dniem na planie. To miejsce jest ogromne. (..) Ale pomyślałam sobie "Ten mężczyzna wybrał Ciebie, bo jesteś wyjątkowa więc tak się zachowuj.", ale weszłam tam i nie mogłam w to wszystko uwierzyć. Nie potrafię tego opisać. Przepraszam, tego po prostu nie da się opisać. To jak wejście na WrestleManię."

"To niesamowite. Kiedy przytrafia Ci się coś takiego jak rola w Gwiezdnych Wojnach...to jak dar. (...)  Premiera tego odcinka odbyła się w rocznicę śmierci Eddiego Guerrero. To takie...szalone. Patrząc na twarz mojego brata [ gdy oglądali razem odcinek ] widziałam taką samą reakcję jaką zawsze ma, gdy ogląda ze mną wrestling. Był taki szczęśliwy i nie mógł w to uwierzyć. Wszyscy po prostu piszczeliśmy za szczęścia. Jestem bardzo wdzięczna, że moja mama i brat mogli być tu ze mną tego dnia."

Powiedziała, że podczas kręcenia serialu bardzo nie chciała zawieść siebie i fanów. Bardzo pochwaliła producentów i wszystkich z którymi pracowała mówiąc, że przyjęli ją bardzo miło i byli gotowi pomóc jej ze wszystkim, zwłaszcza Jon Favreau. 

Mistrzyni wypowiedziała się jeszcze na kilka innych tematów, aby posłuchać całości zapraszaj tutaj: