Brak Sashy na SummerSlam i Becky Lynch nową mistrzynią więc co dalej z Banks?

 

SummerSlam już za nami i aż ciężko ubrać to wszystko w słowa. Gala nie była zła, ale momentami można było niestety być zawiedzionym. Nieobecność Sashy to na pewno coś co było minusem tego ppv. 
Według wielu zaufanych źródeł federacja wiedziała, że walka Sashy i Bianci jest wykreślona z karty SummerSlam już od ośmiu dni. Mimo to pojedynek dalej był promowany przez samą federację na social mediach i tygodniówkach. Panie również promowały walkę w sm oraz w wywiadach, doskonale wiedząc, że ostatecznie do tego pojedynki nie dojdzie. Ogólnie bardzo przykra sprawa. Match był omawiany jeszcze w pre show gali i chwilę przed wyjściem Bianci Belair na arenę, federacja puściła promo do jej pojedynku z Banks tylko po to, by chwilę później powiedzieć nam, że The Boss nie pojawi się na gali i nie zawalczy z mistrzynią. Pojawia się więc Carmella która ma zastąpić Banks, jednak nic bardziej mylnego. Bardzo szybko rozbrzmiewa muzyka Becky Lynch. Powrót Lynch zdecydowanie na plus, ale to co dzieje się później już niestety nie. Okropne pogrzebanie niesamowitej historii jaką Banks i Belair zapisały w Main Evencie WrestleManii 37.
Pytanie więc brzmi, co dalej z Banks? Do teraz nie jesteśmy nawet pewni dlaczego federacja już tydzień temu wykreśliła ją z karty SummerSlam. Czy tylko po to by ostatecznie zastąpiła ją Becky z wielkim powrotem czy może stoi za tym coś większego? Miejmy tylko nadzieję, że z Sashą jest wszystko w porządku. 

1 komentarz:

  1. Szkoda mi bianci. Pomimo tego ze za nią nie przepadam to serio jej współczuje, była budowana jako potwór i te pół roku było dla niej najlepszym okresem w jej karierze. Szkoda ze wszystko to zakończyło sie w tak absurdalny sposób

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Sasha Banks - Polska , Blogger